Strony

wtorek, 2 lipca 2013

Agroturystycznie- fantastycznie!

Agroturystycznie- fantastycznie!


 Autor:Jan  Kot


Z drugiej strony, polskie morze jest zimne, góry za niskie, no i te tłumy na Krupówkach. A może tak wakacje w gospodarstwie agroturystycznym?


Dla niewtajemniczonych- gospodarstwa agroturystyczne nie są pięciogwiazdkowymi hotelami z basenem i kilkusetosobową obsługą, a zwykle skromnie, ale przytulnie urządzonymi pensjonatami w stylu chat góralskich, z dala od zgiełku, tłumów i hałasu, gdzie można cieszyć się spokojem, ciszą i czystym powietrzem.


Spokój to jedna z większych atrakcji agrobiznesu, aczkolwiek większość z nich zachęca klientów w sposób, który jeszcze kilkadziesiąt lat temu uznany byłby za totalne dziwactwo. Dojenie krów, czyszczenie koni, karmienie gołębi, czy zbieranie jajek to czynności, które do niedawna były chlebem powszednim większości polskiego społeczeństwa, dziś stają się atrakcją, zwłaszcza dla dzieci, ale także dorosłych, których proste prace w gospodarstwie skutecznie odprężają przeciążone codziennym życiem i problemami umysły.


Oprócz możliwości uczestniczenia w życiu całego gospodarstwa, zwykle można korzystać z jazdy końmi, a właściciele często urządzają wycieczki po okolicy rowerami, pieszo lub quadami, co jest doskonałą rozrywką zarówno dla całych rodzin, jak i typowo męskich wypadów. Poza tym, wiele gospodarstw wyposażonych jest w sauny, sale do gier i miejsca do rozpalania ogniska czy grilla, które są świetnym sposobem na spędzenie czasu z bliskimi.


W ośrodkach, które w wybitny sposób nawiązują do kultu spokojnego wiejskiego życia, można nauczyć się wyrobu masła, prawdziwego sera, czy wędlin, a także poznać tajniki sztuki ludowej, poprzez organizowane warsztaty lokalnych artystów, którzy często współpracują z gospodarstwami agroturystycznymi.  Nauka haftu, rzeźby, czy też malarstwa sprzyja oderwaniu się od rutyny i może okazać się świetną zabawą dla całych rodzin.


Czasami warto zrezygnować z luksusów oferowanych przez kilkugwiazdkowe hotele na rzecz przeżycia prawdziwej przygody blisko natury, za co będą nam wdzięczni nie tylko nasi najbliżsi, ale także nasz organizm, który na pewno lepiej zregeneruje się przy porannej szklance prawdziwego mleka w gospodarstwie agroturystycznym, niż darmowym drinku w egzotycznym kurorcie. 



 Przedrukowano z artelis.pl
     numer seryjny:51d2f830-96ec-4e67-9099-7fd85bef4303               

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz